Monday, August 19, 2013

Cherry Drop

Dzisiaj w końcu o Sally Hansen, które ostatnio kupiłam :) Na początek Cherry Drop. Jestem wielką fanką czerwonych lakierów, wielbię je w każdy możliwy sposób i gdybym mogła to najchętniej nosiłabym czerwony lakier non stop. Ten o którym piszę jest z ostatnio modnych teksturowych lakierów, a dokładniej z cukrową posypką :) Powiem szczerze, że wcześniej nie za bardzo za takimi przepadałam, bo wolałam idealnie gładkie paznokcie. Odkąd jednak pozbyłam się akrylu taki lakier to zbawienie. Dobrze wiecie, że po zdjęciu tipsów paznokcie są w opłakanym stanie - cienkie, nierówne, łamliwe, lakiery wyglądają na nich tragicznie, a brak lakieru to już w ogóle porażka. Dzięki temu, że lakier niejest gładki tylko chropowaty, nie widać nierówności i bruzd, a paznokieć wygląda świetnie, jakby nigdy nic mu nie było. Nakłada się bardzo wygodnie, niekoniecznie trzeba aplikowac dwie warstwy, bo już jedna całkowicie pokrywa paznokieć. Na obecną chwilę lakiery tego typu są dla mnie wybawieniem :) 


Produkty, których użyłam:
Sally Hansen Sugar Coat Cherry Drop (600)

No comments:

Post a Comment